Ocena użytkowników: 3 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Rtęć- informacje na temat zagrożeń związanych z zanieczyszczeniem środowiska związkami rtęci.

mercury2Rtęć – pierwiastek chemiczny zaliczany do metali.  Jedyny metal, który w warunkach normalnych występuje w postaci cieczy. Nazywany przez starożytnych Greków płynnym srebrem. Rozpuszcza metale tworząc tzw. amalgamaty.

 

W średniowieczu alchemicy próbowali stworzyć złoto przez połączenie siarki i rtęci.

Rtęć w postaci wolnej była także wykorzystywana do zabawy. Zapewne zdarzyło się Wam obserwować rtęć wyciekającą ze zbitego termometru – srebrzyste kuleczki rzeczywiście przykuwają uwagę.

Niestety nie wszyscy wiedzą, że zarówno sama rtęć jak i większość jej związków są  silnie toksyczne, a w dodatku często zanieczyszczają środowisko.  Jeżeli rtęć dostanie się do środowiska wodnego, mikroorganizmy przetwarzają ją na tzw. dimetylortęć, która jest substancją rozpuszczalną w tłuszczach, a zarazem bardzo toksyczną i trwałą. Dimetylortęć jest to główna postać rtęci, która przedostaje się do organizmów żywych, a co gorzej - kumuluje się w nich.

Rtęć wchłania się również przez drogi oddechowe w postaci oparów. Z płuc dostaje się do krwi, gdzie wnika do czerwonych krwinek, w których jest utleniana. Pewne ilości rtęci wnikają  do mózgu,  jak również przenikają przez barierę łożyskową do krwi płodu. Wchłonięta w ten sposób rtęć wydala się z moczem i w niewielkim stopniu z kałem, ale zazwyczaj kumuluje się w nerkach uszkadzając je.

Toksyczność rtęci polega na niszczeniu błon biologicznych i łączeniu się z białkami organizmu. W ten sposób rtęć zakłóca wiele niezbędnych do życia procesów biochemicznych.

Tyle w wikipedii. A ostatnio dotarł do mnie artykuł o zwiększającym się zagrożeniu zatrucia związkami rtęci związanym nie tylko z zanieczyszczeniem środowiska, ale także wynikającym z celowego, świadomego działania.

W książce The brain wash (2007) Michelle Schoffro Cook stwierdza, że :

„działanie i toksyczność rtęci jest powszechnym i znaczącym zagrożeniem zdrowia”.

Uznawana obecnie za neurotoksynę – substancję, która uszkadza mózg i system nerwowy – rtęć jest kojarzona z takimi chorobami mózgu jak Alzheimer i potencjalnie z autyzmem.  Prowadzone badania wykazują, że chorzy na Alzheimera mają często trzykrotnie wyższy poziom rtęci we krwi niż osoby zdrowe. Potwierdzają to także badania in vitro polegające na aplikowaniu niewielkich ilości rtęci komórkom neuronowym, w których następnie wykryto 7 cech wykorzystywanych do diagnozowania Alzheimera.

Symptomy nadmiaru rtęci w organizmie, według neurologa Dr. David Perlmuttera są podobne do znaczącego starzenia się mózgu, ponieważ w pewnym sensie działanie rtęci postarza mózg.  Obecność rtęci powoduje zwiększone wytwarzanie wolnych rodników i wywołuje stan zapalny, a więc to samo co powoduje naturalną degenerację mózgu tyle, że rtęć znacznie przyspiesza ten proces.

Na toksyczne działanie szczególnie narażone są noworodki, które nie są w stanie wydalać toksyny, przez co kumuluje się ona w komórkach mózgu, nerwach, jelitach, wątrobie i może wywołać symptomy zatrucia.

Następujące schorzenia są kojarzone z obecnością rtęci w organizmie :

  • arytmia serca,
  • drżenia,
  • bezsenność,
  • polineuropatia (degeneracja nerwów spowodowana toksynami),
  • parestezja (wrażenia mrowienia, drętwienia lub zmian temperatury spowodowane uszkodzeniami nerwów),
  • chwiejność lub zmienność emocjonalna,
  • skłonność do irytacji,
  • zmiany osobowości,
  • bóle głowy,
  • osłabienie,
  • zaburzenia widzenia,
  • dyzartria (zaburzenia mowy),
  • spowolnienie reakcji,
  • zachwianie równowagi

Na nadmierną obecność rtęci w organizmie mogą wskazywać następujące symptomy :

  • skłonność do alergii,
  • dezorientacja,
  • drgawki,
  • depresja lub niekontrolowane wybuchy płaczu
  • cukrzyca,
  • kłopoty z przeżuwaniem i przełykaniem,
  • bóle twarzy i pleców,
  • zmęczenie,
  • zachcianki pokarmowe [Admin : o ile nie są usprawiedliwione czym innym],
  • wysokie ciśnienie krwi,
  • stany zapalne dziąseł,
  • skłonność do irytacji,
  • utrata zdolności mówienia,
  • utrata apetytu,
  • zmniejszenie pewności siebie,
  • zaniki pamięci,
  • zaburzenia psychiczne lub zmiany osobowości,
  • metaliczny posmak w ustach,
  • słaba pamięć,
  • drżenia lub kiepska koordynacja

Oczywiście wiele z wyżej wymienionych symptomów może także wynikać z czegoś zupełnie innego. Z drugiej strony symptomy te mogą w ogóle nie wystąpić, jednakże zazwyczaj jeden lub dwa symptomy się pojawiają.

Rtęć przedostaje się do środowiska za sprawą :

  1. elektrowni węglowych,
  2. spalarni odpadów (medycznych i nie tylko),
  3. jako odpady produkcji materiałów wybuchowych, farb okrętowych, lamp rtęciowych czy świetlówek, a także przemysłów elektrotechnicznego i farmaceutycznego

Główne źródła rtęci z jakimi mamy do czynienia :

  1. wypełnienia zębów, tzw. amalgamaty – srebrzyste plomby
  2. ryby,
  3. szczepionki

O ile, nie mamy większego wpływu na kontakt z zanieczyszczonym środowiskiem, to możemy kontrolować ryzyko związane produktami zawierającymi rtęć.

Żywność
Jako odpady, a także z atmosfery, razem z deszczem rtęć przedostaje się do oceanów, mórz, jezior, rzek, strumieni.
Jak na wstępie wspomniałam – w wodzie,  bakterie przetwarzają rtęć do silnie toksycznej formy organicznej – dimetylortęci.
W ten sposób możemy wchłaniać ją pijąc wodę lub jedząc skażone ryby. Ostatecznie, tak zalecana ze względu na dobroczynne działanie nienasyconych kwasów tłuszczowych omega, dieta bogata w ryby może spowodować wzrost rtęci w ciele. Dotyczy to zwłaszcza ryb drapieżnych, które „pochłaniają” dużą ilość tej substancji wraz z pokarmem. Do ryb o możliwej podwyższonej zawartości rtęci można zaliczyć : halibuta, makreli [artykuł wymienia king mackerel – być może jest to jakiś specjalny gatunek], rekina, miecznika, tuńczyka białego (zarówno świeżego jak i z puszki) i hodowlanego łososia, a z bliższych nam także szczupaka i okonia. Należy również pamiętać, że im ryba starsza, tym większe prawdopodobieństwo zatrucia rtęcią.
Badania prowadzone w USA (Environmental News Network) wykazały, że statystycznie co czwarta ryba z ich akwenów wodnych zawiera dawkę rtęci stanowiącą zagrożenie dla zdrowia człowieka. W efekcie FDA (Amerykańska Agencja Zdrowia) wydała ostrzeżenie, w którym doradza kobietom w ciąży, aby nie jadły ryb o podwyższonym poziomie rtęci, gdyż może to spowodować uszkodzenia płodu.
Do ryb, które zazwyczaj zawierają niewiele rtęci zalicza się : sardynka, łupacz, łosoś dziki pacyficzny i tilapia.

Wypełnienia ubytków w zębach
Żywność nie jest jedynym zagrożeniem. Jedno z najgrożniejszych mamy często tuż przed naszym nosem – to wypełnienia zębów, tzw. amalgamaty. W Journal of Nutritional and Environmental Medicine, Dr. Mercola and Dr. Klinghardt twierdzą, że osoby z amalgamatowymi wypełnieniami przekraczają dawki rtęci, dozwolone we wszystkich krajach Europy i Ameryki Północnej. Dorośli z 4 lub więcej takimi wypełnieniami są narażone na znaczące ryzyko zdrowotne, a w przypadku dzieci podobne ryzyko pojawia się gdy mają tylko 2 amalgamaty.

Szczepionki
Kolejną przyczyną potencjalnych problemów jest fakt, że rtęć jest wykorzystywana jako konserwator (thimerosal) w szczepionkach. Spośród tych szczepionek, które nadal zawierają rtęć największe kontrowersje wzbudza szczepionka przeciwko grypie.
Około 80% szczepionek przeciwko grypie zawiera aż 25 mikrogramów rtęci w każdej dawce. EPA (Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska), za bezpieczny poziom uznaje 0,1 mikrograma na 1 kg ciała, a więc zgodnie z tym limitem, tylko osoby o wadze ponad 250 kg (sic!) mogą w miarę bezpiecznie przyjmować szczepionkę.
W 2004 roku zalecano szczepienia (dane amerykańskie) dzieciom i kobietom w ciąży. Gdy kobieta w ciąży przyjmuje taką szczepionkę, jej dziecko otrzymuje dawkę rtęci kilkaset razy większą niż amerykańskie agencje federalne uważają za bezpieczną dla dorosłych. Nawet producenci szczepionek przyznają, że nie były one dostatecznie przebadane.


Informacje pochodzą ze źródeł amerykańskich, ale wydaje mi się, że warto brać je pod rozwagę także w naszych warunkach.

Wasz zatroskany Admin (przeglądający jamę ustną w poszukiwaniu amalgamatówNiezdecydowanie)


źródła :
1.  www.care2.com/greenliving/are-you-toxic-from-mercury.html z dnia 29-04-2011
2. ekoguru.pl/tag/rtec/
3. pl.wikipedia.org/wiki/Rtęć

Komentarze   
0 # NiedzAsia 2016-12-11 10:48
:sigh: Dzięki

You have no rights to post comments